podchodzisz... chcesz buzi ale ja unikam tego.
Myślałam, że to nie Ty. Odchodzisz Krzycze; zaczekaj .!
Podchodzisz..zbliżamy się do siebie. Dotykasz ręką mój policzek.
Zamykam oczy i chce żeby ta chwila trwała wiecznie.
Twoje usta delikatnie muskają moje.
Takie sytuacje zdarzają się codziennie.