no i jestem już dzisiaj mam neta
uznałam, że jestem uzależniona
u mnie nic ciekawego...siedzę z domu z bratem, bo wszyscy powyjeżdżali
no ale oczywiście jak ja chciałam pojechac na obóz z psem, to nie, bo ja gówna wymyślam
jestem wkurwiona