Jej mialam miec wiecej czsau dla diety i was, a nie mam nawet czasu usiasc i sie zrelaksowac...
wychodze o 7 rano, wracam o 20-21... a jutro wychodze o 7 i wracam dopiero w niedziele
chyba nie mieszcze sie ze wszystkim w czasie, zamaloczasuzamaloczasu :C
a gdzie jeszcze do tego praca ktora musze w koncu znalesc? ale nawet nie mam czasu by napisac glupie cv.
spie za malo z tego wszystkiego oh, o wiele za malo. -.-
jeszcze 2 mies i swieta musze wytrzymac jakos. moze wtedy odpoczne?
jem za duzo, jak patrze na swoj brzuch to takie ble.ble.ble.