Idę przed siebie. Czasem się potykam, czasem żałuję, czasem dziękuję, czasem proszę, czasem nie mam już siły. Idę przed siebie. Mam marzenia, mam uśmiech, mam łzy, mam swoją drogę, mam swój plan. Idę przed siebie. I choć wydaje się, że już umiem, wciąż upa
"Marzenia" Kim ja jestem, abym mógł marzyć, robakiem przeciskającym się przez szczeliny życia ledwo muśnięte słońcem. Marynarzem, zaopatrzonym jedynie w zdjęcie, myśliwym z pustym kołczanem. Moje myśli błądzą, jak dusze szukające własnych ciał w rzymskich
zapraszam do siebie !