photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 SIERPNIA 2010

Niszczę białe kartki
Przekręcam słowa bez sumienia
Czarno-czarnym atramentem
Zalewam nie istotne wspomnienia

Biorę w swe ręce zdania pogardy
Idąc szukać spokoju w dolinie
Przeczekam życie i cierpienie
A i niech smutek gdzieś przeminie

Poznam dotykiem słońce
Oparzę dłonie od jasności
Nie chcę zaznać więcej tego
Co głupcy nazywają mianem miłości

Więcej już nic do mnie nie mów
Sprzedam duszę za milczenie
Sinymi wargami nigdy nie proś
O te nędzne wybaczenie

Bo gdy uszyją ci garnitur ze słów
Wilgotne zdania same w jej stronę popłyną
Kroplą mgły zmyję to
Co naznaczone było moją winą

Trzaskam drzwiami nienawiści
Naga opuszczam twe wymyślone Rio de Janeiro
W rozkołysanej tęczy twego zapachu
Nie wiem co się dzieje ze mną

Bosymi stopami prowokacji
Zamykam rozdział drugi natchnienia
Ostatnimi lekkimi zmysłami
Nie wyprosisz ode mnie zbawienia

I już na wieki bez ciebie
Fascynacje pomnożone razy trzy:
Ja, poezja i zapomniane
Jedno słowo-my

by emi

Komentarze

fisiuu również piękniejesz kochana:)
12/08/2010 17:39:05
roxy93mieze ♥ pięknie ;** !
07/08/2010 23:24:21
kochamnerdy ładne ; *
07/08/2010 13:39:54