Taaag wszystko zaczyna się od nowa.
Koniec szkoły ? Hmm ja raczej uważam to za nowy, lepszy początek. Chociaż nie wiem jak wytrzymam ten brak CIEBIE przez te całe tygodnie :/ Weekendy ? Hm. Będzie trudno ale musimy dać radę. Bo kto da radę jak nie my ? No kto ? :*
Ćwiczymy !!! Aniu ! Będziemy szekszi :* 4 dzień siłowni za nami :D damy radę :D dzięki naszemu starszemu Panuuu który paczaa nam się na tyłeczek oooł oooł :* Prysznic i podłoga pełna wody ? Tak tylko my potrafimy :D Polewanie się nawzajem wodą hahahahahaahahaa xd :D Damy radę do końca bo kto jak nie my :D To jest przyjaźń hahahahah <3
Hmm jak to się mówi <<PRAWDZIWYCH PRZYJACIÓŁ POZNAJE SIĘ W BIEDZIE>> czy jakoś tak. Jakas w tym prawda jest. Gdy nikogo się nie ma to jest się bff a jak już pojawią się NOWE przyjaciółeczki to stara idzie na bok ??? HA OK. Nie no bardzo rozsądne to bardzo. Pamiętam jak była mowa że najlepsza przyjaciółka, wszystko możesz pow, a teraz ? Odezwać się nawet trudno albo jak coś się tylko chce. Brak spotkań i wszystkiego. Tysiąc przyjaciółek to takie zajebiste i dziecinne. Zdecyduj się dziewczyno. Bardzo miło ! BARDZO. No ale nic się nie zrobi. Za takich przyjaciół to ja dziękuję. Wolę prawdziwych niż fałszywch <3 Muuua kochana :*