no tak... to było na jednym z 'flałerów'... udane zdjęcie... szczególnie ładnie na nim wyglądamy. Andzia, troszkę jakby obrzygane spodnie miała, ale to tylko pozory...
i ta butelka za nami też nie nasza. Może nie widać, ale ja czułam się świetnie :D
A wg. Andzi prowadziłyśmy wtedy zawziętą konwersację... (w dość dziwnej pozycji ;P)
S'agapo Annoula :*