I mogłoby się wydawać, że kogoś dobrze znam, że jest to "coś", ale tak naprawde więcej prawdy o nim samym dowiesz się od swoich znajomych. Pół biedy gdyby ta informacja została potwierdzona raz, ale jak 10 osób mówi Ci to samo, a Ty dalej nie wierzysz robisz z siebie naiwniaczke... Trudno w to wszystko wierzyć, kiedy on w Twoich oczach wydaje się być niemalże idealny... ale prawda nieco odbiega od rzczywistości. Zastanawiam się tylko jak Ty to robisz, że jeszcze sam się w tych swoich kłamstwach niee pogubileś ?
I jak można patrzeć komuś w oczy i tak perfidnie kłamać. Nie martw się to co dajesz innym otrzymujesz sam. Karma Kochanie
http://www.formspring.me/Emiiilucha