Lupus Lafar.

Hejka, dawno mnie tu nie było nie było czasu ani chęci tu zaglądać, miałam strasznego doła bo mój kochany Lusio złamał nogę i został uśpiony.;( Nadal o nim myśle, ale nie zwróce mu zycia ehh. Ale pewnego dnia wpadł mi w oko pewnien koń, praktycznie przypomniał mi Lusia prawie we wszystkim oprócz maści. Więc przedstawiam Wam mojego nowego koniucha walacha Lupusa.:) Będzie u mnie po Nowym Roku także już nie mogę się doczekać, przyjdzie 13 stego stycznia. Przez dłuższy czas będzie stał w stajni przydomowej w pensjonacie, ponieważ mój boks jest zajęty przez materiał budowlany na dom i nie tylko, także damy radę.:) Na razie nie mam planów co do Lupusa na razie będzie musiał się oswoić z nowym miejscem, otoczeniem itd.;) Może na lato jakiś zawody zobaczymy.;p Jak na razie zamówiłam podkładkę pod siodło, i musze dokupić jakieś ogłowie.:) Aktualniejsze zdj będą 13 stego, potem lub jutro jeszcze coś wstawie ze stajni tam gdzie na razie stoi.;) Pozdrawiam.!