Zakupoholizm ....

Czy wy też się z tym zmagacie ?!...

Ja wchodząc do sklepu zapiminam o bozym swiecie i nagle wszystko co tylko przykuje moja uwage jest mi natychmiast potrzebne ... ach te kobiety to maja ciezki zywot...

Nie wspomne ze zawsze gdy ide do sklepu z odzieżą by sobie kupic bluzke lub spodnie to obkupie swoja córkę po czubek glowy od skarpetek po buty i czapke a sobie nic nie kupie. A gdy juz sie zmotywuje na zakupy tylko i wylacznie dla siebie zawsze,ale to zawsze musze kupić cos dla córki. Bo wmawiam sobie ze ,,serce jej peknie " jak nie dostanie czegos nowego... Ach kocham bycie mama...

Czy wasze zakupy wyglądają tak jak moje że najpierw myslicie o innych potem o sobie ???