no tak...
tak było 1,5 tygodnia temu.
w stylu tych wszystkich ludzi, którzy traca pracę w korpo i wynoszą się mieszcząc wszystko w 1 kartonie :D
a dziś? nawet tego nie rozpakowałam :P no bo po, co jak za 2.5 m-ca znów to wywoże. rodzice to wywiozą...
jadę po grube euro ;) coby na studia mieć... bo przecież podyplomówka kosztuje.
z wakacji nici. za to pilnuję Kacpra od przyszłego tygodnia.
magisterka się pisze...aż pół strony jest :P a gdzie tu badania... musze w lipcu coś zrobić. albo napisać teroie, albo badania. od października kiepsko z czasem będzie...
Może by tak w końcu wczesniej położyć się spać?
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości.
Daruj sobie myślenie, o tym co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz to, czego akurat najmniej się spodziewasz
3 STYCZNIA 2020
9 LIPCA 2016
8 LISTOPADA 2015
19 WRZEŚNIA 2015
30 MAJA 2015
20 LUTEGO 2015
11 LUTEGO 2015
7 LISTOPADA 2014
Wszystkie wpisy