To zdjęcie pojawiło się w internecie 2 razy, dzisiaj jest trzeci.
Do tej pory, gdy się pojawiało, znaczyło to wielkie rzeczy, spore zmiany, i inne tego typu rzeczy.
Tak.
Cele, które postawiłem sobie na początku roku, czyli tzw. postanowienia noworoczne, zostały zrealizowane.
Sam się sobie dziwię, trochę jestem z siebie dumny, no i cieszę się.
Nie jest lekko, przyznaję, ale tego właśnie chciałem.
Jeszcze tylko jedno muszę SOBIE udowodnić.
I będzie spoko.
Dzieją się dziwne rzeczy.
Skomplikowane rzeczy.
Kuźwa, czy to aby napewno jest dobry plan?
Shit, maaaan.
Rzeczy ważne i ważniejsze, pamiętaj...
Muszę nauczyć się odróżniać swoje potrzeby od zachcianek.
Koniecznie.
Zaraz idę posłuchać co mają mi do powiedzenia niezadowoleni klienci Play'a ^^