Coś tam w Londynie, nawet nazwy nie pamiętam ^ ^
No więc pakowanie i te sprawy, muszę pamiętać żeby nie zapomnieć rzeczy takich które w Polsce nie będę mogła zastąpić ^^..
Obudził mnie ból brzucha .. taaa... szkoda tylko że ja nie lubię tak mało spać ..
A spanie w busie to nie jest najlepsza rzecz jaka może mi się przytrafić podczas podróży :P
Mam nadzieje że książki mnie wciągną, bo inaczej będę się cholernie nudzić ..
Smutno nawet troche bardzo, wakacje tutaj myślę że podobają mi sie o wiele bardziej niż w Polsce ...
Kurcze wystarczyłoby mi 14 dni a nie 26 ;/
No bywa jakoś trzeba to przeżyć, to i tą popieprzoną rozłąkę ..
Nie lubię tego . O nie.
Myślę że na czas pobytu w Polsce zawieszam fbl.
Ktoś chce robić włamy to niech na priv pisze o hasełko :)
Może Misiek od czasu do czasu wejdzie coś napisać :)
Miło by było, a sama w Polsce postaram sie od czasu do czasu napisać .
No to cóż .. Miłych wakacjii a raczej ich końca
"Wiem że nadejdzie ten wymarzony dzień"