...c(:

,, Nie moge wytrzymac tego ze ranisz innych..

tak jak mnie kiedys raniles..

gdy cie widze wymiotowac mi sie chce...

ale gdy na mnie patrzysz to boje sie ze mnie zabijesz..

,,cie" nie pisze duza litera bo cie nie szanuje..

jestes oszustem i klamca...

Najstraszniejsze jest to ze nie umiem pomoc innym gdy je ranisz..

bo sama nie umiem sobie z tym poradzic..

ty klamco i potworze..

najchetniej powyrywalabym ci wlosy i wydlubala oczy..

ale nie umiem nie umiem spojrzec sie na ciebie..

gdy tylko to zrobie lza rozpaczy splywa po moim poliku..

i nie moge sie pozbierac...

najlepiej byloby gdybys umarl..

tak bedzie lepiej..

dla wszystkich..

bo gdy kiedys cie spotkam..

i bede miec wystarczajaco sily by cie zabic..

zrobie to ..

przyjde na pogrzeb...

i przyniose kwaty z kokarda...

,,wszyscy sie cieszymy z twojej smierci''

nie bede znac litosci tak jak ty jej nie znasz...

zabije ciebie...

a zaraz potem siebie...

by juz nie ranic i nie byc raniona...

by nieprzeszkadzac innym w zyciu...

by w samotnosci odejsc otulona jego pocalunkami..

by wkoncu zaznac spokoju..

Kochac chcialam lecz ty nie dales..

Teraz mam kogo innego..kogo szanuje..

ktory przeprasza za kazda krzywde...

ktory wybacza,,

i taki ktory kocha...

i chce byc kochany..

Lecz nie moge mu tego dac..

przez ciebie..

:(..

Pruboje..ale nie moge..

udaje ze kocham..

ze chce..

ale nie umiem..

chciec..

znow..skoncze.to

choc zranie bardzo..

to nie umiem..nie potrafie...

kochac kogos innego..

Przepraszam!!

PRZEPRASZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale nie przejmujcie sie jakos sobie poradze...

postaram sie...

z calych mych sil ''

Bezz komentarza...

Halloween...

Dobra ide..narty...

Nozki moich koffanych!!