O jak dawno nie było tu żadnego wpisu ode mnie. No to dobra, oto pierwszy wpis od.... trochę dawna.
Po pierwsze: zaczęły się WAKACJE!!! Po drugie: ostatnie dni minęły mi bardzo przyjemnie.
Zacznijmy od wypadu z małym Michałekiem do kina na Jak Wytresować Smoka 2. Film bardzo się mi podobał,
czego nie można powiedzieć o Michale, jego nie zaciekawiło. Za mały i wychowany na nie tych bajkach co trzeba :P
Ostatnio wieczorami gramy mecze, albo patrzymy jak graj±. Fajnie się przy tym bawie, bo co poniektórzy udaj±
wielkich mistrzów, a gów... ekhem.. nic nie umiej±. Dlatego ¶miesz± mnie teksty w stylu "No jak mi podałe¶" albo
"Krzywa ta ziemia". Do tego wczoraj Łebek został pobity przez swoj± drużyne bo nie obronił kluczowej, ostatniej bramki. Jego zemsta była cudowna, rzucał kamieniami i kostka brukow± krzycz±c "Pedały, zabije was suki"
Jak to dobrze, że ani ja, ani nikt z moich przyjaciół nie należał do drużyny z Łebkiem.
Chociaż nie mam pojęcia po co go bili, skoro wiedzieli kogo stawiaj± na bramce O.o
Co się jeszcze działo? Hm.. Kłócili¶my się z panem W. (czyli nic nowego), byli¶my z Katnnis na zapiekance <3
Lubię te zapiekanki. Nagrywali¶my filmiki. Grali¶my w Pou przez Bluetooth.
(Chyba granie w Pou na ławce stanie się nasz± tradycj±) grali¶my w koszykówkę, chodzili¶my
w te i we wte. No i to chyba wszystko. Wszystko co sobie przypominam.
To tak w skrócie, dużo się działo, za dużo żeby wszystko zapamiętać.