Ostatni wpis ... dalsze prowadzenie fbl nie ma sensu, jak to napisałem to odrazu przyszedł mi do głowy ten tekst '(...)było nas wielu, było ciężko, wielu z nas poległo, ale ja przeżyłem (...)' to tekst z jakiegoś filmu, ale nie mam pojęcia z jakiego. W każdym razie odnosi sie to do tego że nie znam już żadnego aktywnego fotoblogowicza. Ostatni kumpel opuścił blog już dawno temu, a ja dostrzegam to dopiero teraz (gdzie ja miałem oczy, jaki byłem głupi !). To co pisze też nie ma znaczenia, przynajmniej moge sie czymś popisać przed ... nie mam pojęcia przed kim. Dlatego to nie ma sensu, wskaźnik odwiedzin dołuje mnie za każdym razem jak na to spojrze. Dziwi mnie to że dostrzegam jeszcze śladowe ilości odwiedzin, oczywiscie dążą one do zera. Dlatego koniec ...
Grafika która widnieje nad tym tekstem to nałorzenie 3 projektów, 'sos', dziwne rysunki z języka polskiego i wyniki z labolatorium z chemii (ale słabo je widać). Czyli kolejna odsłona z cyklu 'nie wiedziałem co wstawić na bloga'.
W tm miejscu czyli z 200-250 pixeli poniżej miejsca gdzie spoglądasz na początku, dziękuje ci za dojście do tego momenu, czyli do końca ... nieważne czy jesteś tu poraz pierwszy czy już wcześniej zastanawiałeś sie czy jestem jakiś dziwny czytając moje wpisy, ale jeśli przeczytałeś chodz jeden to wiedz że poczułbym sie lepiej gdybym wiedział o tym. Prawdopodbnie było by to możliwe gdybym odblokował mozliwość komentowania, ale nie chce sie załamywać. Na koniec zmieniam hasło do bloga na 6-znakową kombinacje którą zapomne za 15 minut.
Astalavista
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika elseler.