photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 PAŹDZIERNIKA 2015

244

chcialabym zeby ten obrazek byl zgodny z moim czynami, moze kiedys.. 

 

chyba znowu tutaj powracam, musze gdzie opisac to co sie dzieje, wyrzucic swoje uczucia  moze w jakiejs czesci mi to pomoze. dzisiaj zadzwonil do mnie z rana i powiedzial, ze musimy porozmawiac i czy moge do niego przyjsc. poszlam oczywiscie w jak najszybszym tempie sie dalo i w takim samym tempie bilo mi serce albo jeszcze bardziej.. chyba nikt nie lubie tych slow ,,musimy pogadac,, od swojego partnera. poszlam tam i oczywiscie nie chcial mi powiedziec, powiedzial, ze jednak jutro o tym porozmawiamy bo dzisiaj nie ma ochoty. czy to jest normalne? dzwonic do mnie, zdenerowac a potem tak po prostu to zostawic. probowalam z niego to wyciagnac, ale on jest tak uparty.. wyszlismy od niego ja mialam isc do domu i w drodze powiedzial mi w koncu, ze chodzilo o moja zazdrosc, ze o tym chcial ze mna porozmawiac. nie wiem czy w to wierzyc, moze powiedzial to tak na odczepnego,zebym o tym za duzo nie myslala. potem przyszla do mnie Y. i okolo 20 zadzwonilysmy do tys. zalatwic fajke. poszlismy do rosv. bo tam oni siedzieli oczywiscie pili i jarali.. dostalysmy po fajce i pawel dal mi swoja prawie cala paczke powiedzial,ze to dla mnie i ze oni maja duzo fajek. powiedzial,ze pozniej sie spotkamy.. poszlam z Y. do domu oczywiscie narzekalysmy na chlopakow, wszyscy sa tacy sami.. po jakiejs godzinie zadzwonil do mnie oczywiscie tylko po to zeby mnie wkurzyc! powiedzial,ze jednak dzisiaj sie juz nie spotkamy i ze jutro moge przyjsc po szkole. powiedzial tez,ze nie musimy tak czesto sie spotykac i ze soboty chcialby miec wolne.. boli, ale zobaczymy jak to bedzie. potem dzwonil do mnie znowu i powiedzial,ze jego mama chce zebym przyszla teraz bo jego ciocia ktora dzisiaj z Luk. przyjechala chce mnie poznac. wiec poszlam tam, niestety ciocia byla tak pijana ze duzo z nia nie porozmawialam. i teraz to co napisze bedzie glupie, wiem o tym. przewracala sie pare razy i paw. za kazdym razem jej pomagal wstac i trzymac, tylko co mi sie w tym nie podbalo, to to w jaki sposob ja trzymal. obejmowal ja od tylu za kazdym razem i prosto pod cyckami, tak wiem to glupie, przeciez to jego ciotka.. ale mimo wszystko tak jakos dziwnie mi bylo, jak on by to specjalnie robil tylko zeby dotknac.. chwilami jak gadali i calowali sie po policzkach to on mial takie dziwne spojrzenie jakby cos z nia chcial.. nie wiem,czy ze mna jest naprawde az tak zle? na szczescie dzisiaj zrobilam w tym kierunku jakis krok, zobaczymy jak to bedzie. nie wiem nie chce nawet o tym myslec, to chore albo ja jestem chora! oczywiscie po 15 minutahc powiedzial,ze musi wracac tam do rosv. bo ma jego klucze wiec wyszlam razem z nim. odprowadzilam go. powiedzial niby ze mnie kocha, ze szanuje ze chce mnie za zone i w ogole. tylko te slowa jakas na mnie dzisiaj nie dzialaly, bo byl pijany, zjarany i w ogole. powiedzial tez, ze chce rzucic jaranie i sie ogarnac i zrobi to dla mnie, dla nas tylko jeszcze nie wie kiedy. a ile ja mam czekac? a co jesli bedzie za pozno? jesli strace cierpliwosc? gdyby on wiedzial jak bardzo mnie czasami rani.. 

 

czemu przez ostatnie tygodnie tak bardzo mnie zlewasz? wiem dzisiaj sam powiedziales,ze na poczatku zawsze jest dobrze, a teraz.. myslisz ze juz nie musisz sie starac? kocham cie, ale zrozum ze ja potrzebuje odwzajemnienia i to nie w slowach a czynach. przeciez duzo od ciebie nie wymagam, chce tylko zebys byl przy mnie czesto i postaral sie troche. 

 

 

nie wiem w glowie mam tylko ta dzisiejsza sytuacje teraz.. PATOLOGICZNE MYSLI! nienawidze takiej siebie! ale to tylko moje urojenia prawda? to tylko moja chora zazdrosc.. to co mam teraz w glowie, to nie jeden by mnie wysmial ale co jesli to prawda? koniec! -,-

Informacje o elosek


Inni zdjęcia: Ja pati991Widok z okna wswieciezdjec... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24