"Trzeba ukochać życie, aby je dobrze przeżyć - ukochać je nie tylko w wielkich porywach i szczytnych uniesieniach, ale w powszechnym wysiłku i codziennym mozole."
Teoria się potwierdza - "kobiety szukają facetów odrobinę podobnych do swoich ojców."
Osoby, przy której czuje się bezpiecznie, która daje ciepło.
Osoby, która gdy trzeba potrafi być poważna, ale też takiej pełenej humoru, wyluzowanej, zwariowanej.
Osoby, z którą śpiewa się piosenki najgłośniej jak się da, wszędzie i o każdej porze.
Jednak głównie podczas jazdy samochodem, gdy czuję się wolna od wszystkich zbędnych myśli, są tylko te ważne, wyjątkowe, niepowtarzalne. Gdy jedzie się daleko przed siebie, licząc latarnię za latarnią.
Myślę, że nieustannie poszukujemy swoich autorytetów, próbując odnaleźć porzucone bezpieczeństwo w dzieciństwie.
Próbując dogonić ulotne chwile, które chciałoby się zatrzymać, choć na moment.
I tak właśnie było tamtej nocy, stojąc z nim na moście. Miałam wrażenie, że czas się zatrzymał.
Ten wpis dedykuję właśnie jemu.
Temu jedynemu, z którym stałam tamtej nocy na moście.
Dziękuję za wszystko <3.
Dziękuję, że jesteś <3.
Dziękuję!
by NIKA<3.! (DO NOT COPY)