15 październik 2013 rok
what, like I give a fuck, I'mma light this bitch up like I'm driving a truck..
http://www.youtube.com/watch?v=KdS6HFQ_LUc
SCHUYLER
Schuyler wypchnęła Jacka z pamięci. Kartkowała błyszczące strony magazynów, a na nich artykuły wychwalające cnoty pani doktor, kiedy otworzyły się drzwi do gabinetu i pojawiła się w nich Mimi Force.
(..)
Doktor Pat obejrzała znaki na jej rękach, w milczeniu przyglądając się tworzonym przez nie wzorom.
- Miewasz zawroty głowy?
- Czasami - przyznała Schuyler.
- Takie, po których nie możesz przypomnieć sobie, gdzie jesteś lub gdzie byłaś?
- Nie.
- Czy masz czasem poczucie, że śnisz, chociać tak nie jest?
- Nie wiem, o czym pani doktor mówi - wzruszyła ramionami Schuyler.
- Ile masz lat?
- Piętnaście.
- Czyli już pora - mruknęła doktor Pat. - Ale nie pojawiły się jeszcze retrospekcje. Hmm...
- Słucham?
Nagle przypomniała sobie wieczór w The Bank. OIliver skoczył po coś do picia, a ona do toalety. Ale na zakręcie korytarza zderzyła się z dziwnym mężczyzną. Widziała go tylko przez moment - wysoki, szeroki w barach, w ciemnym garniturze - jego jasnoszare oczy wpatrywały się w niś w ciemności. A potem zniknął, chociaż za plecami miał tylko gołą ścianę. Było w nim coś starożytnego i odległego, nie mogła tego uchwycić, ale wydawał się znajomy. Nie wiedziała, czy o coś takiego chodziło doktor Pat, więc nie wspominała o zdarzeniu ani słowem.
(..)