jeszcze z wakacji z Ilonka :D
A dzisiaj na 18 na open night do szkoly ide... zapisalam sie na pomoc pani z pastyki wiec bede siedziala 3 godzinki i rysowala moj plakat w tym czasie a ludzie (czt. rodzice i inni odwiedziajacy) bede sobie kolomnie chodzic i mi zagladac przez ramie no i jeszcze pewnie co niektozy zadadzia jakies glupie pytanie... ale plakacik skoncze i zajme sie w koncu czyms bardziej pozytecznym na plastyce... naprzyklad musze jeszcze poczwiczyc rysowanie postaci... a nie ma lepszego miejsca niz szkola gdzie gdzie ludzi jest chmara i jeszcze troszke.
no wiec musze sie tylko jeszcze pouczyc bo jak wroce to bedzie za pozno aby moj mozg mogl jakos pracowac...
wiec ide bo nauka wola....