"...Pomyślałem o samotności jaka mnie dopadnie w nocy, gdy się z Beą pożegnam, nie mając w zanadrzu już żadnych sztuczek ani historii, dzięki którym mógłbym zdradziecko przeciągnąć nasze spotkanie w nieskończoność. Pomyślałem, jak niewiele mogę jej zaoferować, a jak dużo od niej oczekuję."