o tak, były takie czasy kiedy byłam młoda i głupia xDDDD
chociaz teraz tez czasem wariuje.. no dobra, zwykle wariuje. zwykle z Komarem.. prawie sie tarzalysmy po ziemi na tym sprawdzianie z biologii.. :D
Passing years, running days,
And all I have is memories flowning.
coz tu jeszcze powiedziec.. nie chce mi sie juz prowadzic tego fbl.. wgl mi sie nic nie chce..
pszczolki mi sie chce :D
ah, jakie życie jest beznadziejne. raz dostajesz to, czego chcesz i sie nagle okazuje ze jednaj nie mozesz tego miec.. bleee..
a to sobie przekreslilam tak bo doszlam do wniosku ze mi sie takie przekreslenie podoba. oh tak.
merde, merde, merde do potęgi sto siedemdziesiątej ósmej..
dobra, zaczynam pisać jak jakiś zdepresjonowany przypal. lepiej sie zamkne :D jutro dyplom ;] bedzie jazda