Czarny jest zdecydowanie moim ulubionym kolorem.
Pewnie w końcu sami to zauważycie.
U Mnie przez ostatnie 2 dni było koszmarnie zimno. Już szykowałam się na powitanie wiosny, a tu zima nie daje za wygraną. Dziś jeszcze leniuchuje. Jutro właściwie też. Piątek raczej spędzę cały w pracy, za to sobota zapowiada się obiecująco.
O, a zdjęcie macie z dzisiaj. Dawno nie było selfie więc wykorzystałam brak planów na dzień dzisiejszy.
Za chwilę podskocze sobie do siostry (mieszka blok obok Mnie) żeby zobaczyć się z Kacperkiem.
Trzymajcie się kochani, życzę Wam miłego po południa!
photoblog
12 MAJA 2016