Nie pragniesz mnie w sposób w jaki inni to robią, choć ciekaw jesteś gdzie i z kim teraz umieram. Gdy oni obserwują mnie ja dążę wzrokiem za Tobą. Nie ma już tutaj żadnej miłości, ktoś inny był tu przed panem. Dobrze pamiętam ten czas kiedy nie musiałam brać by poczuć, że żyję. Nigdy nie byłam wystarczająco dobra. Ten błysk w Twoich oczach sprawia, że chcę się poddać. Nie żegnaj się ze mną w tak słodki sposób, bo wiesz, że oszukujesz nas oboje. Wiem, że się z nią widujesz, ale możesz wciąż widywać się i ze mną. Jeśli tylko chcesz. Czy sprawia, że czujesz dreszcze pod skórą tak jak przy mnie?