Dzień ooooooooookropny ;/
Tyle co sie dzisiaj wygniłam w tym głupim liceum to chyba nigdy ;d
Albo raczej nigdy dotąd mi się tak nie dłużyło ;P
Byłam z bobem na spacerku i jestem wykończona.
Psychicznie i fizycznie.
Więc teraz utnę sobie małą drzemkę :)
I niech tylko ktoś spróbuje mi ją przerwać...
Uduszę! Łeb ukręcę i do szyi nakupkam :P
Z fartem.