Przyjechałam...
Pełna pustki, samotności i smutku :(
Nie chce mi się żyć !!
Michał...
Nigdy nikogo tak nie Kochałam i juz nie pokocham napewno :(
W naszą historie nikt nam nie uwierzy :(
Nie moge się pozbierać... ciągle płacze i myśle.
Z każdą minutą tesknie co raz bardziej :(
To jest dokładnie to samo co rok temu..
tylko, że teraz było więcej emocji... uczuć :(
W 2 dzień przyjazdu jak pojechałam z nim na impreze to polowe przepłakałam, że się powiesze jak będe wyjeżdżać. Martwiłam się na zapas... :(
Jemu tez łzy poleciały.. :(
w miłości potem wygląd czy te inne sprawy przestają mieć znaczenie...
Kocham pierwszy raz prawdziwie.. i to nie jest tylko wakacyjna miłość.. !!
Bo minał rok i wszystko wróciło jak i u mnie tak i u niego.
Może to wszystko dla was jest smieszne ... aa smiejcie sie !
Bo i tak nikt mi nie uwierzy..
Jedynie Ewa.. i on - Michał.
Ale to nie wszystko..
wkrótce o tym napisze :(:(:(
I love You forever !!