photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 5 SIERPNIA 2013

Skorzystałam wczoraj z porannego chłodu po deszczu i wsiadłam na placu.

 

Ogólnie może być.

Znów sprawdzała czy wymagam cofania czy mnie "spławi"

Ustępowanie zadem wychodziło.

Zatrzymania z kłusa  i ruszania kłusem z miejsca też ok.

Po pół h chciałam na koniec zakłusować dosłownie pare kroków ( po czym zejść) bo czułam, że budzik jej zadzwonił i już się leni.

Oczyście koń po pół h zapomniał, że mocniejsza łydka to kłus.

Niestety musiałam bacika użyć.

Już się wtedy przypomniało, że na łydke należy reagować.

Leń.

Musimy mocno pracować nad zakrętami i te sztywność usunąć.

Komentarze

brego też mam barefoota (inny model) i muszę mocno podpinać popręg (duuużo mocniej niż w zwykłym siodle,aż mi konia żal) bo w czasie wsiadania siodło spływa z konia, też masz taki problem ?
a może to tylko mój koń jest za okrągły
05/08/2013 14:47:35
elfik89 Tez musze mocno dopinac, kupilam najkrótszy możliwy popreg - 35cm. Wsiadam raczej ze stołka, na młodą zdarzyło mi się tylko raz wsiąść z ziemi. Jednak nie tylko ze względu na młody grzbiet ale i to siodło korzystam ze stołka - tak jak mówisz, łatwo się okręca.
05/08/2013 15:25:08
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika elfik89.

Informacje o elfik89


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona