photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2013

Fota z pierwszej i póki co jedynej jazdy na łące.

 

Wczoraj pracowałyśmy z ziemi.

Ponownie ćwiczyłam chodzenie z głową przy ramieniu.

Kuma ale lenistwo często bierze góre i musze ją upominać, że nie ma za mną się wlec a iść przy mnie.

 

Dziś w planach jazda.

Mam nadzieje, że nie będzie problemów z cofaniem jak ostatnio.

Doskonale pokazała nie raz, że potrafi.

...jednak czasem chęć poleniuchowania jest silniejsza.

Komentarze

insscrutablex a jak z pracą zadka ? :) ja jeździłam na sznurkach tylko chwilę i zrezygnowałam, bo koń miał zad w innym świecie, wszystko na przodzie uwaliła i heja, teraz to tylko dla frajdy czasem.
25/07/2013 21:04:25
elfik89 Zgadza się, że koń niesie wtedy "chętniej" ciężar na przód dlatego nie powinno sie kończyć na jezdzie tylko na halterze. To jest etap przygotowawczy na wedzidlo. Pozniej zaczne jezdzic jednoczesnie z wedzidlem i halterem z kazda jazda na coraz wiekszym kontakcie az "oswoi" sie z jego dzialanie. Wtedy wracac bede na halter tylko do nauki czegos nowego lub gdy pojawia sie problemy. Póki co jest na takim etapie, że wole jeszcze zostać na halterze. Jak opanuje swobodne zakrecanie w klusie to wtedy.
25/07/2013 21:16:35
insscrutablex rozumiem :)
25/07/2013 21:35:45
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika elfik89.

Informacje o elfik89


Inni zdjęcia: Stasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona... maxima24Ławka zużyta. ezekh114Kto zgadnie gdzie to jest? keris