Najsmaczniejsze usta na świecie...
Najcieplsze, jak czerwcowe słońce, jak ogień w kominku, jak turecki wiaterek...
Najmilsze... jak płatki kwiatków, ciepły, letni deszczyk, smak rozpływającej się czekolady...
Najdelikatniejsze... jak muśnięcie palcem po skórze na szyi bądź plecach, jak wmasowana w kark oliwka...
Dziękuję...
:*