Moje chwasty.

Znowu mix. Z wczoraj wyszły brzydkie zdjęcia, no. Za to na dzisiaj są dwa plany. I mam problem. Problem, problem, problem! Bardzo duży problem... Ech. A dodatkowo jestem wkurzona, bo znowu nie ma naszego poradnika na tej jakiejś tam stronie (naszego - mojego i puszki po piwie, taak?).

Ale ogólnie mam dobry nastrój, bo pierwsze, co dziś usłyszałam to głos przyjaciółki (zaraz po dzwonku oczywiście). Fajne uczucie, od razu poczułam jej energię, hehe. Opłacało się dłużej pospać. ;] Miły początek dnia, później też będzie miło... ale tak czy tak? Ohh. Jeden problem z głowy. Dobra, fajnie, świetnie, cudownie. To mi ręce wiązało!

Moje chwasty. ;** Puszka po piwie. ;** Karton Fortuny. ;** dziękuję za wczorajszy miły wieczór, no. Żeby nie było! Kocham Was.