Przejrzałam swojego photobloga od samego początku jego założenia. Nie ma to jak pośmiać się z własnego wyglądu i z notek które się kiedyś pisało :D Ale sobie powspominałam :) Miejsca w których się było, ludzi których się spotkało, tych "imprez", "sesji zdjęciowych", wigilijek klasowych, 3dniowych wycieczek, Sylwestrów, których się przeżyło... ah... tyyyle się wydarzyło! a ile się jeszcze wydarzy :) Kiedyś tu napewno jeszcze wrócę powspominać. A tym czasem pierwsza sesja za mną :)
Ciao! ;)