tu o spiacy elek:)w rozowej poscieli:)ladnie mi:) prawda:)
no wiec wczoraj WOSP:) zajebiscie bylo szczegolnie na dworcu moj i ewuty wystep "Szla dzieweczka do laseczka...." mialysmy takie tlumy ze zajeiscie :) opierniczona przez pana jkaiegos ze nie mozna stawac na siedzeniach :)Zebralysmy w sumie 375,30 :) no w koncu na moj urok osobisty tyle zebralysmy:)No a na koncercie pobili mojego kochanego tomusia :( kutfa:)(dopiero w szkole sie dowiedzialam)
a pozdrowienia dla tych co msaja dobre serduszka i dali chociaz zlotowke na dzieci:)
no i tym ktorzy chodzili jkao wolontariusze a nawet pozdrawiam tych ktorym dupy sie nie chcialo ruszyc:)
buziole;*