Mam takie poczucie upływu czasu, że już nie nadążam z dniami.
3ci miesiąc bez pracy też nie pomaga za bardzo.
Dołek się zaczyna znowu...
LOVE przez duże L
ps wiem, że nikt tego nie czyta, daje mi to jednak ogromną satysfakcję, że mogę sobie pisać pierdoły i się 'wygadać' do samego siebie :)