Witam serduszka:*
Nie dałam rady na diecie jogurtowej postanowiłam przejść na 800 kcal od dziś i Zaczynam znowu ćwiczyć z Mel B.Tak jak kiedyś potrzebuję waszego wsparcia bo sama nie dam rady.Dajcie mi jakiegoś kopa i dawkę motywacji bym ruszyła tyłek bo jak narazie to nie mam chęci do ćwiczeń.
W poniedziałek idę do ginekologa aż się już boję co mi powie.
Obiecałam zdjęcie ale nie miałam czasu jutro dodam napewno:)
A Wam kochane jak idzie????
Chudego kruszynki:*