a..jeszcze może tylko te dwa zdjęcia z tamtej sesji... nie umiem się doczekać sesji z Aneta...:/
i co.. rozchorowałam się.. a w tym tyg w każdy dzień sprawdzian w piatek nawet dwa...:/
nie wiem kiedy otem to nadrobię i czy wg pójde w tym tyg do szkoły....
w piątek urodziny Andrei do późna, sobota- o wschodzie słońca moze sesja, a popołudniu do Nysy.. tam oczywiście noc bez snu.. wygłupy nocne z siostrami a potem z moimi wariatami..;D
dodatkowo jeszcze musze zrobić 2 prezentacji..fiu..fiu..dużo tego..
obecnie jestem pociągająca i kaszląca...:///