photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 17 LUTEGO 2014
490
Dodano: 17 LUTEGO 2014

.

      To takie przykre, gdy przez miłość tracimy przyjaźń. To tak jakby nie mogło TO iść w parze, razem. Eh. Myślisz, że przyjaźń i to ta prawdziwa zwycięży wszystko? Pfff. Twoja przyjaciółka spotyka drugą połówkę, cieszysz się, bo jak się nie cieszyć. Spotykacie się rzadziej, ale to zrozumiałe. Rozmawiacie rzadziej, no ale zawsze. W końcu umawiacie się na spotkanie po dwóch miesiącach, a w ostatniej chwili zostajecie wystawieni do wiatru, bo jednak druga połówka wzywa. Zaczyna się niewinnie, a kończy na całkowicie ograniczonym kontakcie. Widocznie nie jestem tak atrakcyjną i interesującą osobą. Zresztą to racja. Smutno mi, ot co. Pozostaje mi już ten marny photoblog. I nie mogę spać. 

 

Ada.

Komentarze

~smierc Wcale tak nie jest, prawda że nie moża konkurować DO KOŃCA z drugą połówką, powinnaś jednak na to nie zwracać uwagi.
Zawsze jest jakiejść wyjście, tzw. ucieczka do przodu, sama się zakochaj ;).
P.S
Skoro miłość ogranicza kontakt, to może nie jest to prawdziwa miłość? Bo przecież miłość ma za zadanie nas rozwinąć, nie ograniczyć. A przyjaźń prawdziwa wygrywa w ostatecznym rozrachunku. Po za tym i tak bym się tym nie przejmował do końca. Życie jest zakrótkie. I tak jest tylko jeden koniec. Więc uszy do góry.
02/07/2014 0:12:25
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 11
eklerkowata Wspominasz o tym, że życie, które polega tylko na rozmnażaniu nie ma sensu, ale sam nie widzisz w samym życiu innego celu, to także nie ma sensu. Zeszliśmy z drzew, bo tak działa ewolucja. Ewolucja to niesamowity mechanizm, jednym gatunkom daje władze, innym tą władzę odbiera. Jak widać na przykładzie ludzkości, ewolucja również nie posiada sensu. Dać takie możliwości takiej hołocie. Gdyby cokolwiek miało sens, nie musiałyby powstawać religie i dzikie ideologie.
21/07/2014 0:49:51
~chichotlosu I tu zaczynasz stąpać po cienkim lodzie. Skąd wiesz, że religia nie ma sensu? Że sensem nie jest właśnie wiara? A wracając do sedna. Jaki jest sens życia w takim razie? Mówisz że ewolucja to niesamowity mechanizm. Skąd wiesz? A może to przypadek? Zeszliśmy z drzew? A może po prostu z nich spadliśmy, nie potrawiąc się na nie wspiąć z powrotem. Jeśli nie jesteśmy w stanie czegoś wyjaśnić, to uciekamy do "BOGA", albo nie przyjmujemy tego do wiadomości. Tak jak by coś nie istniało. Życie nie ma sensu. Nie ma sensu ciągłe rozmnażanie się. "(...) jednym gatunkom daje władzę, innym tą władzę odbiera.". Więc czemu my akurat dostaliśmy tą złudną władzę?
P.S
w sumie to i tak ta dyskusja nie ma sensu :P chciałem powiedzieć, żebyś była lepszej po prostu myśli. "Więc uszy do góry".
21/07/2014 22:50:36
eklerkowata Nie uważam, że wiara nie ma w ogóle sensu. Nie wierzę w Boga, ponieważ wole myśleć, iż nasze życie to przypadek niż uważać, że istnieje coś tam wyżej, nadprzyrodzonego. Coś co rządzi na tym Świecie i doprowadza się takiego okrucieństwa, aby ludzie go wielbili. Dlatego zakładam, że religie nie mają DLA MNIE sensu, gdyż nic nadprzyrodzonego nie istnieje. Dla niektórych mają, i bardzo dobrze, skoro im to odpowiada. "Jaki jest sens życia w takim razie?" Już Ci odpisałam, według mnie to rozmnażanie się i przedłużanie gatunku, nic więcej. To, że coś jest niesamowite nie wyklucza faktu, iż jest przypadkiem. Nawet sama twierdzę - ewolucja jest przypadkiem, gdyż postępuje przez incydenty niezależne od niczego (no chyba, że ktoś wierzy w jakiegoś tam Twórcę). Nie czepiaj się mojego "zeszliśmy z drzew" , ponieważ jest ono wzorowane no twoim "... po co z drzew schodziliśmy". Dalsze pytania nie mają sensu, gdyż nie znam na nie odpowiedzi, a filozofem nie jestem i raczej nie będę. Jestem całkiem niezłej myśli. Samobójstwa popełnić nie chcę. Zbombardować niczego też nie chcę (jeszcze ;p). Nie rozumiem skąd troska o mnie.
23/07/2014 12:56:08
~chichotlosu Troska? Nie wiedziałem, że tak to może zostać odebrane. Więc przepraszam. nie ma w mych wypowiedziach krzty troski. Po prostu szukam sensu bytu i uwielbiam zapędzać kogoś w sytuację, w których miałby problem. Robie to dla swojej chorej satysfakcji :D i jak widzę, niestety nie jestem w stanie zrobić tego z Tobą. WIęc już nie przeszkadzam Tobie więce.
24/07/2014 0:18:12
eklerkowata Jest mi bardzo przykro, iż nie wskazałam Ci poszukiwanego przez Ciebie sensu życia. Lepiej by było gdybyś poszukał go u osoby z wyraźną ideologią, bądź wierzącą w jakąś interesującą religie. Jak już pisałam nie jestem filozofem i nie zastanawiam się zbyt dobitnie nad sensem ludzkiego życia ( jest mi to niepotrzebne do szczęścia). Jednocześnie cieszę się, że nie dałam się zapędzić w trudną sytuację ;)
24/07/2014 15:00:18

Informacje o eklerkowata


Inni zdjęcia: Serdecznie dość ? ezekh114Ducks quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24