Jesiennozimowy wieczór, zimowojesienna noc.
Zimno, zimno, bardzo zimno.
Gdy się człowiekowi nie chce to każda wymówka staje się dobrą wymówką.
Mam mnóstwo czasu, który marnuje niemiłosiernie.
A matuuuuura się zbliża wielkimi tygodniami.
`Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy...`
Srutututu majtki z drutu.
Napisłabym wreszcie coś bardziej twórczego,
acz po cóż
jak mi się zwyczjnie nic, a nic nie chce.
Mogę jedynie zaproponować piosenkę:
Elektryczne Gitary - Dzieci
Adriannnnnnnnna