W tamtej chwili dosiedli się do nas Damon i Stefan. Nie wiem czemu ale gdy Stefan mnie przytulił i chciał pocałowac, odepchnęłam go. Nie uszło to uwadze Damona i na jego buzi odrazu ukazał się ten jego uśmieszek. Caroline już wiedziała co i jak i także wybuchła śmiechem. Stefan otumaniony nie wiedział co ma robić więc przeszedł do sedna.
- Eleno pojedziesz jutro z Damonem do Las Vegas. Odpoczniecie ,a przyokazji Damon załatwi kilka spraw.
Nie mogłam uwierzyć co on mówi . Ja i Damon razem ? I na dodatek Stefan się na to zgadza ?! Wybuchłam śmiechem Na jego buzi ukazał się dziwny grymas .
- Stefanie chyba nie myślisz że jestem taka głupia i uwierze że puszczasz mnie do Las Vegas sam na sam z Damonem.
- Tak Eleno , wierzę że nic się tam nie wydarzy.
Powiedział i odszedł. Caroline także się zmyła . Zostałam tylko ja i Damon. Patrzyłam na niego jak głupia ,a on się śmiał.
-No i co śmiejesz ? Nigdzie z tobą nie jadę. - powiedziałam i udawałam obrażoną , chociaż w środku chciałam tego wyjazdu.
- Eleno , nikt nie pytał cię o zdanie , jedziemy , jutro z rana po ciebie przyjadę.- powiedział na odchodne .
- Daaaamon !
Ale już nie zawrócił . Wróciłam do domu i zaczęłam pakowanie. Nie wiedziałam nawet na ile tam jedziemy , postanowił zabrać większą torbę . I tak to Damon będzie ją niósł. Gdy już wszystko spakowałam była 22. Poszłam pod prysznic . Wyobrażałam sobie co może nas tam spotkać , czy przypadkiem do niczego nie dojdzie . Nie dojdzie między mna ,a Damonem.Gdy wyszłam spod prysznica w moim pokoju siedział Stefan. Nie zwracająć na mnie uwagi zaczął mówić.
- Tak Eleno boję się. Cholernie się boję że między tobą ,a Damonem tam coś zajdzie ,ale ufam Ci i wierzę że mnie kochasz.
Nie wiedziałam co mam u powiedzieć. W głębi sama obawiałam się tego wyjazdu. Bo gdy rozmawiam z nim , jestem w pobliżu jego , dziwnie się czuje. Czuję jakbym miała motylki w brzucho czego nigdy nie poczułam przy Stefanie ,a jesteśmy już sporo czasu razem. Gdy tak rozmyślałam nie zauważyłam kiedy Stefan odszedł. Wysuszyłam się , ogarnęłam pozostałe rzeeczy które miałam zrobić i położyłam się spać.
Na początku nie mogłam zasnąć ,ale gdy już mi się to udało miałam sen. W roli głównej ja i Damon. Spacerowaliśmy po Vegas , w pewnym momencie Damon złapał mnie za rękę. Spojrzałam się mu prosto w oczy,a on powiedział że zależy mu na mnie jak jeszcze na nikim . Wtedy mnie pocałował , nie opierałam się wcale , a wcale. Nagle się obudziłam . Byłam do kogoś przytulona ,a to był...