'ale co ja tam wiem...'

 

T e r a z  to chyba nieodpowiednia chwila, abym dodawała tu zdjęcie i pisała notkę. Ta chwila jeszcze nie nadeszła, a mimo to postanowiłam coś tu wrzucić, t e r a z.  

 

Zawsze chciałam pisać szczere notki, ale nie potrafię pisać szczerze, bo nie lubię, kiedy wy wiecie, kiedy jestem szczera. Skomplikowane, I know. Być szczerą zdarza mi się bardzo rzadko, tak myślę. I know, że szczerość to cecha szczególna i nader wszystko bardzo ważna, I know... Ale jak mam być szczera wobec was, wobec innych, skoro nie umiem być szczera wobec siebie. Skomplikowane, I know. 

Jak się zmieniać, by wciąż pozostać sobą? I don't know.
Nie łatwo pozostać sobą w świecie, w którym człowiek musi się zmieniać. Zresztą nie tylko się.

Zauważyłam, że ludzie najczęściej się zmieniają wtedy, kiedy zaczynają kochać. Rezygnują ze swoich życiowych planów, które niegdyś były najważniejsze; poświęcają siebie w imię tej miłości... a później doznają rozczarowania, bo okazuje się, że to nie była miłość, taka... bez cudzysłowu - prawdziwa. I co im wtedy pozostaje? Tylko niespełnione marzenia pomieszane z niespełnionymi życiowymi celami.  Są słabsi i ogarnięci mętną pustką, wręcz duszącą. 

Mylę się, prawda? Bo gdybym się nie myliła, to nikt by nie szukał miłości i o nią nie walczył. Świat byłby szary i ponury. Nie byłoby nawet tych wszystkich książek, które tak lubię. Może prawdziwą miłość ludzie rozpoznają, bo porównują ją do wcześniejszych, tych nieszczerych. Dlatego tak łatwo poddają się temu, co los im przynosi?

Chciałabym wiedzieć, czy tak jest.
Ale skąd mam to wszystko wiedzieć, skoro nigdy nikogo nie kochałam.

 "Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni, i tygodni smutku i rozczarowań." Paulo Coelho

Broń mnie Boże przed kolejnym podjęciem tego tematu na photoblogu.

"Nieszczęście jest beznadziejnie poważne."

Nie wiem jak inni, ale ja często zastanawiam się nad tym, czy jestem szczęśliwa. Takie rzeczy niby się wie... Bo albo jest się szczęśliwym alb się nie jest. W moim przypadku to nie takie łatwe od określenia. Ale opierając się na powyższym cytacie mogę stwierdzić, że jestem szczęśliwa, ponieważ zdecydowanie nie należę do osób, które otacza coś poważnego... poza tym sama też nie jestem poważna.

 

Skomplikowane, I know...

Notka trochę wymknęła mi się spod kontroli.

Zdjęcie sprzed roku,
autorem jest samowyzwalacz, dlatego też musiałam je trochę wykadrować.

 

A.