Oj dawno mnie tu nie było ;P
Heh... Minął kolejny rok... Jaki był?
Cudowny - bo znalazł się w nim Mój Marcinek :*
Pozytywny - bo zdałam prawko :)
Szalony - wspominam wakacje ;P
Troszkę smutny... - bo już półtora roku Was nie ma w moim świecie :(
A Sylwester?
Pierwsz od tylu lat, na który byłam z cywilami, nie z harcerzami...
Czy żałuję???
Nie - bo był Marcin, Mój Kochany Mężczyzna :*
Troszkę tak - inny klimat, inni ludzie...
"To wszystko było, minęło, zostało tylko wspomnienie..."
Ale żywe i palące od wewnątrz...
Czasami chciałabym usiąść z Wami przy ogniu i podzielić się moimi troskami i moim szczęściem, ale mogę to zrobić jedynie w myślach... To są już inne światy...
Ale są ludzie, którzy mnie wspierają, pomagają, wysluchają:)
bardzo Wam wszystki dziękuję:*
A szczególnie Tobie Marcinku:*
Kocham Cię nad życie:*
na zawsze tylko Ciebie:*
Twoja Karolinka
K.A.