kocham podejmować nieprzemyślane decyzje, kocham robić to na co mam ochotę, kocham podjęte decyzje.... możnabyłoby je momentami ulepszyć...
nie lubie być tak.. nie wiem jak to nazwać.. sucha??
ale tak czasami mi jest łatwiej...
ciągle coś poświęcam i widze ze dostaje wzamian ale czasami ten koszt jest tak duży ze ja nei umiem sobie z tym poradzić
ciagle czegoś odmawiać dla jednej rzeczy, nie żaluje ale tez chce czasami miec cos dla siebie....
a teraz następną rzeczą jaką zrobię to wiadomo, no ja wiem, bo świeta tuż tuż no i ten prezent sobie sama zrobie...
MAM WAS WSZYSTKICH W DUPIE