Pousuwałam co niepotrzebne w zasadzie.
Ale stare zdjęcie... kiedy to było.. a pamitętam jak w gimnazium myślałam jak to z tą studniówką bedzie.. z kim pojde i takie tam bla bl bal..
nie mam już do tego siły... i cięzko jest tu mówić o ''niepoddawaniiu się''
bo czy w tej sytuacji o to chodzi?