Ojojo :)

Czasem wstając z łóżka czuje się, że to nie jest nasz dzień. Dzisiaj właśnie tak było. Chyba aż kipiało ze mnie, skoro i inni zauważali, że jest coś ze mną nie tak. Czasem mam ochotę pierdolnąć tym wszystkim co tu jest i wyjechać gdzieś jak najdalej i zacząć całkiem nowe życie, zapomminając o przeszłości. Ten dzień zaskakiwał mnie z każdą chwilą, ale jednak nie potrafię dzisiaj cieszyć się z niczego. Jutro będzie lepiej, Sandera moja <3 Weekend w ogóle się zapowiada zajebiście. Ale chwila.. spotkania z Lebką z lasu oznaczają zmiany jak chuj! Oj, będzie się działo... Czas założyć kask..:> Gdy ta karuzela się rozkręci, nie będzie jej jak zatrzymać.

"Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że 

Zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować, 

Przyjdzie pora, powiem `chodź tu` 

Spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku."