pierdole tych niedojrzałych frajerów !
Kolejny dzień spędzimy zamiast razem to osobno
Bo w ciszy jeszcze więcej słów może nas dotknąć I nie wiem czego chcesz ode mnie, czego chcę od Ciebie ja
Mamy siebie dość, czekamy tylko na wiadomość,
Razem nagle odwracamy wzrok i chcemy spłonąć
Myślę czy się liczę, bo nie czuję tego obok I chcę tylko zaznać kolejny oddech Twoich trosk,
Aby dotyk Twoich dłoni ukoił cały lęk i złość Coś nas odpycha i pozostawia gorzki niesmak,
Nie wypominajmy sobie tych spraw, proszę przestań
Nie jestem idealna i często sięgam do przekleństwa,
Ale nikt nie jest bez winy gdy nie rozumiemy przesłań
Więc potrzebuje chwili by wziąć oddech i wstać z miejsca By pobyć gdzieś, gdzie puścimy w niepamięć spięcia
I być tylko razem, nic więcej mi nie potrzeba .