łzy lecą strumieniem, kiedy żyjesz w samotności
gdybyś zobaczył szczęście,które dzięki Tobie miała,nie odważyłbyś się jej tego odebrać.
Kiedy mija w Tobie etap dziecka? Gdy deszcz nie kojarzy Ci się już z dobrą zabawą w kałużach, tylko z mokrymi włosami i przemoczonymi butami. Gdy boiska nie służą już do zabawy w berka i grania w piłkę, tylko do picia na trybunach. Gdy płacz nie jest skutkiem rozbitego kolana, tylko złamanego serca. Gdy wszystko jest tak cholernie trudne i niezrozumiałe
˙
w między czasie polej wódkę, dziś opijamy Narodowy Dzień Zranionych Serc
Jestem twoim emocjonalnym tamponem. używanym w razie potrzeby, kilka dni w miesiącu. przeciekają przeze mnie twoje najgorsze brudy. potrzebujesz mnie. a ja bez twoich potrzeb jestem bezużyteczna. gdyby nie ty... na szczęście po każdym twoim okresie najsilniejszych emocji względem mnie, gdy już to wszystko wyjdzie, ja wiem, że znów będziesz mnie potrzebował. przecież beze mnie nie możesz żyć
Ludzie czekają.. Na autobus, gwiazdkę z nieba, urodziny. Ja czekam na Ciebie
każdy powie , że jest inny niż wszyscy , a ty będziesz wciąż miała nadzieję , że mówi prawdę . zaufasz , pokochasz , a gdy przyjdzie co do czego okaże się zwykłym , pospolitym , klasycznym dupkiem bez uczuć . jak zwykle
w przyszłości zostanę policjantką, chociaż miałam całkiem inne plany. ale zostanę nią, zrobię Ci na złość. podejdę wtedy do Ciebie, uśmiechnę się ironicznie i zakuję w kajdanki. dożywocie masz jak w banku. odcierpisz to wszystko, co narobiłeś kilka lat temu tej małej, bezbronnej, zakochanej w Tobie na śmierć, dziewczynce.
nie warto . nie warto . nie warto nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . ale spróbuję
Po raz kolejny wycofuje się do swojego więzienia. Do pudełka oznaczonego łzami. Wchodzę do niego. Choć nie chcę, to znowu zamykam się w nim odgradzając się tym samym od wszystkiego i wszystkich. Nie dla mnie marzenie o spokoju i szczęściu. Po raz tysięczny wchodząc do swego więzienia, akceptuje szarą rzeczywistość
ja nie oczekuję od Ciebie codziennych spotkań, dzwonienia do siebie co godzinę, pisania non stop smsów, romantycznych kolacji,braku kontaktu z kumplami,nie picia alkoholu,nie palenia papierosów - ja oczekuję od Ciebie tego byś był, tyle
˙
Nawet 2012 ,Paranormal Activity ,Strzelanina,Bombardowanie czy zawalenie klasy nie jest straszniejsze od 7 nieodebranych połączeń od mamy
ja nie stałam w kolejce po wzrost ani po rozum, ja stałam w kolejce po pecha w miłości
stwierdzenie `poradzisz sobie w życiu ` oznacza bierz torbę i spierdalaj .
jak wiele bym dała za optymistyczne podejście do życia
˙
Najgorsze uczucie na ziemi - gdy nie potrafisz ocenić, opisać swojego stanu. Gdy nie możesz płakać, ani się śmiać. Takie otępienie
Ile razy patrząc na gwieździste niebo, można składać życzenie, ile razy można błagać o chodź troszke szczęścia, ile razy można się zawodzić na osobach, w których oczekiwało się najwięcej wsparcia. Ile można cierpieć, no ile
szłam ulicą , muzyka na fula, łzy w oczach .. tak codziennie wracałam ze szkoły, od kiedy ciebie zabrakło
Być może kiedyś znajdę tą drogę w życiu , przez którą będę mogła przejść i znaleźć znaki , które będę umiała odczytać.. Teraz idę po drodze, która pod wpływem moich chwiejnych kroków rozpada się na drobne kawałeczki
mam nadzieję, że nie widać w moich oczach serduszek, gdy na Ciebie patrzę
Boję się pamiętać, a jednocześnie nie chcę zapomnieć, bo wiem, że to mogło być najpiękniejsze wspomnienie. Cudowna chwila, która i tak była zbyt krótka. Chciałabym jeszcze, choć raz móc się nią delektować na żywo, a nie maltretując umysł przywoływaniem kolejnych obrazów i scen
dziękuję Ci za to, że codziennie rano mogę liczyć na Twój uśmiech, bez względu na to co wydarzyło się dzień wcześniej
˙
Nie, nie będziemy razem , jak będę chciała chłopaka na Twoim poziomie , to pójdę poszukać w przedszkolu
możemy gadać do rana i rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania i czujemy się bezpiecznie, jakby cały świat był dla Nas
szkoda że nie widzisz tego jak poprawiasz mi humor każdym spojrzeniem skierowanym w moją stronę.
Stała pod jego blokiem, trzęsąc się z zimna i przysłuchując głupim komentarzom na temat tego, że on pewnie wystawi ją do wiatru. Nie minęło nawet 15 sekund, a on założył jej coś na ramiona, mówiąc 'Przepraszam Piękna, ale szukałem dla Ciebie bluzy.' Pocałował ją delikatnie w czubek nosa, powodując, że te 3 barbie stojące obok poraniły sobie wnętrza dłoni tipsami
˙
lubiła siedzieć w swoim pokoju przykryta kocem przy zgaszonym świetle, jedząc czekoladę myślała gdzie teraz jest i co robi a gdy pojawiał się na gadu pytając co u niego prosiła Boga tylko o to by odpisał .
KOCHAM
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames