dyah

.... i po wakacjach .. 
ogólnie to były takie sobie .. wolałabym spędzić całe wakacje ze znajomymi w jakims zadupiu , niz jeździć nie wiadomo gdzie bez nich . :) 
w sumie nie byly takie zle , ale mimo wszystko idealnie nie było :D  
no i wczoraj było rozpoczęcie roku szkolnego , nie poszłam do kościoła :) ..
dzisiaj pierwszy dzień szkoły .
nie podoba mi sie ławka w której siedze... ( pierwsza ławka ) ;ooo
no , ale trudno -.- nie bede komentowac co o tym mysle.. i o tym dlaczego nie siedze w innym miejscu . zachowam to dla sb.
przedmioty i nauczycielki - totalne dno -,-  
yy .. sprawdzian z fizyki i kartkowka z biologii - spoko xD 
w środe ( chyba w srode ) mecz :)  
.. o kurde to juz jutro ..  w takim razie nie wiem czy pojde , i czy wogole jest po co :P 
dzisiaj caly dzien zamulania pewnie ... ; pp
no trudno ..

 dobra nie zanudzam . nq ;)