Używam teraz tych banalnych abstrakcyjnych określeń,słów,kategorii,takich jak miłość,wierność,zaufanie,w które sama nie wierze i nawet nie wiem,czy bym chciała wierzyć,ale używam ich tak łatwo,ponieważ jest to wygodne.Nawet jeśli nie wierze w te słowa,to z nimi jest cieplej żyć.