Teoretycznie to już koniec,
ale praktycznie w środku coś jednak nie pozwala zapomnieć.
Nieodwzajemniona miłość po prostu ją niszczyła,
odbierała szansę na normalne ułożenie sobie życia.
A zarazem gdzieś w głębi duszy wciąż tliła się głupia nadzieja.
'spójrz mi prosto w oczy i powiedz,
że nic dla Ciebie nie znaczę.
zrób to,a nie będę mieć już wątpliwości..' ;<
tak korzystając z okazji. chciałabym was powiadomić,że od dziś dnia fotoblog zostaje
zawieszony
z przyczyn niezależnych ode mnie. nie mogę go już prowadzić. pozdrawiam tych, którzy byli,są i będą.
Olcia :* Papi :* Paciia :*