Byłam sobie na wsi u braciszka na libacji z okazji jego kótkiego pobytu w kraju a potem w Mąkoszycach. Zobaczyłam koteczki moje słodkie (Miłka ma 4 chociaż na zdjęciu niezbyt da się rozróżnić bo wszystkie czarne z białymi pyszczkami). Jak ktoś chce takiego kotka słitaśnego jak podrośnie, to ja dam, bo ja mam kotków dużo.
Tata się śmiał, że jak przyjadą Cłc, Mchl i Zydź, to dla każdej będzie po jednym. Mam nadzieję, że dziewczyny pomogą mi je nazwać. Ja wymyśliłam tylko jedno imię dla kotki - Bastet.
W moim pokoju zaszły zmiany: przybyła szafa i komoda. Tylko oczywiście nigdy nie może być tak jakbym chciała, bo mum się od razu wprowadziła do szafy i zajęła najlepsze półki a tata szuflady i gówno z tym mogę zrobić, chociaz to mój pokój i moja szafa
Nie wiem nawet, czy dzisiaj z ziomalikami pójdę na koncerta. Raxzej nie , bo brat planuje duże zakupy nie wiadomo kiedy.
Komentujcie, pozdro, mua
Inni zdjęcia: ... itaaanSkiing quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24