eirinn gatki przecież mamy i się nie poddamy
jesteśmy na zielonej planecie, pijemy wino w rakiecie
w lipcu pójdziemy do shreka, on już na nas czeka
mama zrobi naleśniki, a my później siki
zaraz pod namioty, zawalimy (sic/nie teraz/nowej grupie/ziomkowi/kubie/i inni)galoty !
woj4ek fotoblog to jest dupa
cenzuruje jak pastucha
pisać nie można co się chcę
więc ja to wszystko odkręcę
w kosmos chciałem lecieć sam
ale przecież ziomówkę mam!
zaraz nam startuje statek
i nie możemy zgubić gatek.
woj4ek oja, oja. to nie ja.
czy to w oknie czy to w ramce,
jakieś chińskie połamańce.
raz, dwa, cztery, sześć,
a ja ku*wa lubię jeść.
piękna focia, ola, ola,
bo robiła je Patola.
;*
<3
^^
;]